
Tetro
USA, Argentyna, Hiszpania, Włochy 2009
Francis Ford Coppola („Ojciec chrzestny”, „Czas apokalipsy”) powraca do swojego osobistego projektu sprzed trzydziestu lat. Opowieść o dwóch braciach, z których jeden, traktowany jako geniusz, pisze sztukę o apodyktycznym ojcu, ma na sobie piętno autobiograficzne. Jest to też opowieść o wielkich ambicjach, zrealizowana równie ambicjonalnie. Film świetnie dzieła w pierwszej części, opowiadając o relacji braci, później jest trochę bardziej… pretensjonalnie. Wielka sztuka w zamierzeniu właśnie o to się ociera. Przepięknie nakręcony, perfekcyjnie – może aż nazbyt – skomponowany film traci na spójności fabularnej na rzecz dopieszczonego obrazu. Miło jednak znów widzieć Coppolę w świetnej formie.
Skomentuj